Święta jeszcze się nie zaczęły, a ty już wiesz, że po nich będziesz musiał/a się odchudzać?
Stresujesz się na samą myśl rodzinnych posiłków podczas których nie można odmówić jedzenia?
Podsuwamy kilka wskazówek, jak spędzić święta, aby obyło się bez nadwyżki kilogramów.
1. Święta trwają trzy, a nie 10 dni
W okresie świątecznym wszyscy dajemy sobie dyspensę. Zaczyna się w Wigilię, a kończy zwykle po Trzech Królach. W końcu Święta to nie tylko Boże Narodzenie, ale jeszcze Sylwester, Nowy Rok i Święto Trzech Króli. To nic złego jeśli przez 2-3 dni dasz upust swoim zachciankom, a potem wrócisz do swojej codziennej zdrowej rutyny. Od dwóch dni jedzenia nie grozi Ci nadwaga. Jeśli jednak już przed Świętami nastawiasz się, że i tak przytyjesz, więc po co się ograniczać, to z dużym prawdopodobieństwem tak właśnie będzie.
2. Zaplanuj dobrze posiłki w dzień Wigilii
Być może wciąż pamiętasz z dzieciństwa kiedy przychodził dzień Wigilii, a mama lub babcia nie chciały wpuścić Cię do kuchni. Trzeba było przecież trochę się przegłodzić, aby „zostawić miejsce” na kolację. Być może w Twojej rodzinie nadal obowiązuje zasada ścisłego postu. Bez względu jednak na to, zadbaj, aby w Wigilijny poranek zjeść porządne śniadanie. Najlepiej, żeby było to śniadanie niskowęglowodanowe, a dużej zawartości białka i zdrowych tłuszczów. Jest szansa, że tak skomponowany posiłek zaspokoi Twój głód na wiele godzin i dostarczy Ci niezbędnej energii na większość dnia. Możesz zacząć od sycącego koktajlu z dodatkiem oleju MCT, jajecznicą z łososiem lub bekonem albo warzywnym omletem.
3. Pij dużo płynów
Zarówno przed kolacją Wigilijną jak i po niej, nie zapomnij o nawodnieniu. W dzień, zwłaszcza kiedy się pościsz, pij dużo wody. Do kolacji wypij kompot z suszonych owoców, a wieczorem, po posiłku możesz zaparzyć sobie miętę lub inne zioła, które regulują trawienie: np. rumianek, melisa, koper włoski czy ostropest. W pozostałe świąteczne poranki szklanka przegotowanej wody z cytryną i miodem lub siemię lniane pomoże przyśpieszyć metabolizm w ciągu dnia.
4. Przeznacz czas na gimnastykę
Trening to może nie jest zajęcie, o którym myślimy w Święta, ale z drugiej strony, teraz właśnie masz czas! Nie wstajesz do pracy, nigdzie się nie spieszysz, więc przeznacz choćby 25 minut na gimnastykę, rano lub wieczorem. Możesz wykonać serię ćwiczeń pomagających na trawienie. Pomocne w tym będą wszelkiego rodzaju skłony, głębokie skręty ciała oraz wygięcia w przód i w tył. Mają one działanie detoksykujące oraz poprawiają perystaltykę jelit. Pamiętaj tylko, aby nie robić ich z pełnym żołądkiem!
5. Wychodź na spacery
Rób sobie przerwy od biesiady przy stole. Po każdym posiłku zrób coś aktywnego – pójdź się przejść, wyjdź na dłuższy spacer, pobaw się na świeżym powietrzu z dzieckiem. Jeśli masz możliwość zorganizuj sobie wycieczkę w góry, do lasu, albo chociaż do parku. Godzina spaceru pozwoli Ci spalić choć część zjedzonych kalorii. A dzięki temu, kiedy wrócisz, będziesz mieć znowu apetyt na coś dobrego.
6. Jedz mniejsze porcje, nie objadaj się
Ta zasada powinna być pierwszą, nie ostatnią. Jednak zakładamy, że tak właśnie jesz na co dzień i w Święta będziesz trzymać się tych samych zasad. W Święta zwykle stoły uginają się pod jedzeniem, a potraw jest tyle, że starczyłoby na wykarmienie zastępu drużyny harcerskiej. Nie musisz jeść wszystkiego. Wybierz dwie, trzy potrawy, które lubisz najbardziej i zostaw sobie miejsce na deser.
Jedz mniej, ale częściej, a niżeli często i dużo 😉
Podsumowanie
Na koniec pamiętaj, że nawet jeśli trochę przesadzisz, to Święta są po to, aby się cieszyć, a nie się obwiniać. Nie wchodź na wagę, nie oglądaj się w lustrze. Nie planuj zakładania ubrań, o których wiesz, że ledwo się w nie mieścisz. Wszystko wróci do normy…W końcu styczeń to czas nowych postanowień, a tym razem na pewno Ci się uda.
Chciał(a)byś coś dodać? Skomentuj poniżej!